Policjanci z komendy w Strzelcach Krajeńskich odnaleźli 85-letniego mężczyznę, który kilka godzin w środku nocy zaginał w Drezdenku. Na sobie miał tylko bieliznę, nie miał nawet butów.
Wszystko wydarzyło się nocą niedzieli na poniedziałek, 29 stycznia. Policjanci zostali zaalarmowani przez zaniepokojoną rodzinę o zaginięciu 85-letniego mężczyzny w Drezdenku. Wyszedł z domu i nie ma z nim żadnego kontaktu.
Sytuacja była bardzo poważna, zaginiony wyszedł z domu tylko w bieliźnie, bez butów. Tymczasem temperatura spadła poniżej zera. – Dodatkowym czynnikiem, który powodował, że życie osoby zaginionej mogło być poważnie zagrożone był stan zdrowia mężczyzny, który miał problemy z pamięcią – mówi st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Drezdenko. Zaginął 85-latek. Miał tylko bieliznę
Komendant policji w Strzelcach Krajeńskich ogłosił alarm dla całej jednostki. Na nogi do poszukiwań postawiono wszystkich policjantów. Około godziny 5.00 nad ranem zaginiony senior na szczęście został odnaleziony przez jeden z policyjnych patroli. Mężczyzna został przekazany służbom medycznym. Był przemarznięty, ale co najważniejsze nie miał żadnych widocznych obrażeń.