Zielonogórski policjant sierż. sztab. Filip Żybort po służbie, podczas zakupów w jednym z marketów zauważył i zatrzymał mężczyznę, który próbował wynieść skradzione wcześniej elektronarzędzia.
Do zdarzenia doszło w środę, 25 października. Sierż. sztab. Filip Żybort, policjant z zielonogórskiej patrolówki, wybrał się na zakupy do marketu. – W pewnym momencie jego uwagę zwróciło zachowanie mężczyzny znajdującego się w odległym końcu marketu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Czytaj też – Ewakuacja galerii Focus w Zielonej Górze. Na miejscu straż pożarna
Kiedy go po raz pierwszy zauważył krążącego po sklepie mężczyznę, ten niósł walizkę z elektronarzędziami. Gdy zobaczył go kolejny raz mężczyzna miał puste ręce, ale pod jego kurtką rysował się wyraźny prostokątny kształt.
Czujny policjant od razu się zorientował, że ten mężczyzna najprawdopodobniej chce ukraść to co wcześniej sobie upatrzył i nosił w ręce. W pewnym momencie obserwowany przez policjanta mężczyzna stanął w kolejce do kasy. Po chwili wykorzystując tłum ludzi, przeszedł przez linię kas myśląc, że nikt go nie zauważył.
Akcja na parkingu marketu w Zielonej Górze
Policjant zostawił swoje niedokończone zakupy przy kasie samoobsługowej i pobiegł za złodziejem, który widząc goniącego go policjanta wskoczył do swojego auta i próbował odjechać. – Policjant krzyknął do niego aby wysiadł i pokazał mu swoją policyjną legitymację – mówi podinsp. Stanisławska.
Mężczyzna próbował jednak odpalić niesprawny samochód. Wtedy sierż. sztab. Żybort wyciągnął złodziej siłą z pojazdu, obezwładnił i powiadomił dyżurnego policji. Na miejsce dojechał patrol.
Zatrzymanym okazał się 31-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Mundurowi sporządzili wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny za kradzież. Natomiast zabrany przez niego towar trafił z powrotem na sklepowe półki.