Alarm bombowy w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze

Jak ustaliliśmy we wtorek, 22 stycznia, do urzędu marszałkowskiego dotarła informacja dotycząca ładunku wybuchowego, który miał zostać podłożony w budynku.

Informacje potwierdziła nam podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejscu są już policjanci.

Najprawdopodobniej nie dojdzie do ewakuacji budynku urzędu marszałkowskiego. Wszystko wskazuje na głupi żart.

Alarm bombowy został zgłoszony również w czwartek,17 stycznia. Podejrzany ładunek miał znajdować się w toalecie urzędu miasta przy ul. Sikorskiego w Gorzowie. Ewakuowano 133 urzędników oraz wszystkich petentów z budynku. Bomby nie znaleziono.