Informację portalu poscigi.pl w środę, 12 sierpnia, potwierdził Robert Kowalik z biura prasowego Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Zamknięte zostały oddział intensywnej opieki medycznej oraz centralny blok operacyjny. Czekamy na oficjalny komunikat szpitala. Powodem jest zakażenie koronawirusem u jednego z anestezjologów ze szpitala. Zakażenie potwierdziły dwa wyniki badań próbek. Lekarz ma również objawy zakażenia COVID-19.
Po konsultacji m.in. z dr hab. n. med. Anna Manią, konsultantem wojewódzkim ds. chorób zakaźnych, lek. med. Wojciechem Świtałą, konsultantem wojewódzkim ds. anestezjologii i intensywnej terapii, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Dorotą Baranowską oraz zespołem ds. zakażeń szpitalnych ustalono procedury, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom i personelowi oraz zapobiegnięcie dalszemu rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2, postanowiono:
- w trybie pilnym opracować listę personelu, który ze względu na bezpośredni kontakt z zakażonym w ciągu kilku ostatnich dni będzie musiał poddać się co najmniej 7-dniowej kwarantannie
-
wykonać testy wszystkim pacjentom i personelowi medycznemu z tzw. kontaktu
-
wstrzymać do odwołania przyjęcia do Klinicznego Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, przyjęcia związane z zabiegami planowymi i pilnymi oraz przyjęcia pacjentów powiązane z koniecznością wykonania znieczulenia z uwagi na mocno ograniczoną kadrę anestezjologiczną (kwarantanna lub oczekiwania na wynik testu)
-
przekazać pacjentów z OIOM do okolicznych szpitali
-
stworzyć „czysty” zespół anestezjologiczny na wypadek konieczności przeprowadzenia pilnych zabiegów
-
zawiesić do odwołania działanie Centrum Urazowego
-
przeprowadzić czynności dezynfekujące na OIOM.
O sprawie powiadomieni zostali: Powiatowa i Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, Wydział Bezpieczeństwa Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych, Departament Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego oraz Lubuski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia.
Z wszystkimi służbami jesteśmy w stałym kontakcie. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.