Do 10 lat więzienia grozi zatrzymanemu w poniedziałek 23 lipca Zbigniewowi W. Sprawa prowadzona przez funkcjonariuszy Wydziału dw. z korupcją gorzowskiej komendy dotyczy gigantycznych łapówek.
Po wnikliwym i czasochłonnym śledztwie policja i prokuratura udowodniła Zbigniewowi W. aż 138 przypadków wręczenia korzyści majątkowej niemieckiemu funkcjonariuszowi celnemu o łącznej kwocie około 260 tysięcy złotych. W przekazywaniu pieniędzy pośredniczyła jeszcze inna osoba.
W zamian za pieniądze celnik miał fałszować dokumenty celne, co umożliwiało sprowadzenie na terytorium Polski towarów z poza obszaru Unii Europejskiej bez koniecznych opłat podatkowych i celnych.
Pomimo, że podejrzany nie prowadził oficjalnie żadnej firmy spedycyjnej w ciągu kilkunastu miesięcy naraził Skarb Państwa na straty liczone w setkach tysięcy złotych.
Niektóre wątki śledztwa sięgają kilku lat wstecz, więc policjanci pracujący nad sprawą nie ustalili jeszcze ostatecznej kwoty. Wiadomo już, że niemiecki fiskus stracił na tych przestępstwach około 150 tysięcy euro. Zamieszany w sprawę funkcjonariusz celny z Niemiec usłyszał zarzuty i został skazany na cztery lata więzienia.
Na wniosek policjantów z wydziału do walki z korupcją, gorzowska prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o aresztowanie mężczyzny. Na środowym posiedzeniu sąd przychylił się do tego wniosku orzekając trzymiesięczny areszt. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.