W niedzielę na obwodnicy Lemierzyc w gminie Słońsk doszło do wypadku autokaru z rosyjskimi turystami. W poniedziałek kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat więzienia.
W niedzielę 15 lipca o godzinie 13.30 na obwodnicy Lemierzyc w gminie Słońsk, na prostym odcinku drogi, kierujący autobusem stracił panowanie nad pojazdem, wpadł do rowu i przewrócił pojazd na bok.
Pasażerami autokaru byli rosyjscy turyści, uczestnicy wycieczki z Kaliningradu do Paryża. Razem z kierowcami podróżowało 31 osób. W wyniku zdarzenia jedna osoba z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Podczas gdy na miejscu zdarzenia prowadzone były czynności służb ratowniczych i policji podróżni przewożeni byli do świetlicy w Lemierzycach. Tam wójt Słońska zapewnił dla nich posiłek i gorące napoje. Natomiast sulęcińscy policjanci w obecności tłumaczy języka rosyjskiego prowadzili przesłuchania.
Po zakończonych czynnościach uczestnicy wycieczki, podstawionym specjalnie autokarem przez przewoźnika, udali się w dalszą podróż. Kierowca został zatrzymany w sulęcińskiej komendzie. W poniedziałek 54-letni kierowca autobusu usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego z ofiarami, które doznały ciężkich obrażeń ciała. Za to przestępstwo grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
Pasażerka, która ucierpiała najbardziej w najbliższym czasie ze szpitala w Gorzowie Wlkp. zostanie przewieziona do Kaliningradu, gdzie będzie poddana dalszemu leczeniu.