Bandzior napadł na staruszkę w Gorzowie łamiąc jej rękę

Kilka minut cieszył się bezprawnie zdobytym łupem 31-letni mieszkaniec Gubina, który w miniony czwartek, 1 listopada, na ul. Zabytkowej napadł na 75-latkę. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne zdarzenia. Za kratki może trafić na co najmniej 12 lat.

Do zdarzenia doszło w dniu Wszystkich Świętych o godzinie 14.00. Na ul. Zabytkowej w Gorzowie Wlkp. do spacerującego małżeństwa podbiegł mężczyzna i zaczął szarpać 75-latkę usiłując wyrwać jej torebkę. W konsekwencji tej napaści kobieta upadła na ziemię i złamała rękę.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Bandyta uciekł w kierunku Wełnianego Rynku. Jego łupem padła torebka  z zawartością 200 zł, telefonu komórkowego, kart płatniczych, dokumentów oraz rzeczy osobistych.

Na wołanie o pomoc zareagowało dwóch mężczyzn, którzy przechodząc w pobliżu złapali sprawcę rozboju. Powiadomili gorzowską policję, która już po chwili była na miejscu. Policjanci zza pazuchy kurtki mężczyzny wyjęli torebkę kobiety.

Mężczyzna noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Następnego dnia usłyszał zarzut rozboju, za który grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia. Mężczyzna za kratki może trafić na dużo dłużej, bowiem to nie pierwszy rozbój na koncie 31-latka popełniony w krótkim okresie.

Duże słowa uznania należą się właśnie dwóm mężczyznom, którzy natychmiast zareagowali na wołanie o pomoc. Ta była tym bardziej godna odnotowania, że 31-latek był bardzo agresywny, co przejawiał również wobec obecnych już na miejscu policjantów.

Decyzją prokuratora, wobec sprawcy zastosowano dozór policyjny.