Brutalny atak w Zielonej Górze. To były tortury. Cięli mężczyznę nożem. Wbijali nóż w kolana, cieli po udach. W ranach widać stawy i kości

Do zdarzenia doszło w czwartek, 7 stycznia, nocą na ulicy w Przylepie. Jak ustalił portal poscigi.pl, tam został zaatakowany mężczyzna wracający z pracy. Sprawcy byli brutalni. Cieli go nożem po rękach i nogach. Wbijali nóż  w kolana. Dotkliwie poraniony około 30-letni mężczyzna trafił do szpitala.

Mężczyzna wracał z pracy. Został zaatakowany w Przylepie, najprawdopodobniej na głównej drodze. Bandyta lub bandyci cieli go nożem po nogach, głowie, rękach. Wbijali mu nóż w kolana. Cięli ofiarę po udach.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Rany mężczyzny są tak głębokie, że widać kości i stawy. Bandyci działali ze szczególnym okrucieństwem. To wygląda jakby torturowali mężczyznę.

Pocięty nożem mężczyzna znalazł się pod domem w okolicach Szosy Kisielińskiej. Nie wiadomo jednak jak się tam dostał. Do ciężko poranionego mężczyzny została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Przyjechała również zaalarmowana zielonogórska policja.

Ranny około 30-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze. Tam zajęli się nim medycy.

Zielonogórska policja potwierdza wysłanie patrolu do mężczyzny ranionego nożem. – W tej sprawie jest prowadzone postępowanie – mówi dla poscigi.pl podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Policja prosi o kontakt świadków oraz osoby, która mają wiedzę na temat tego zdarzenia.