Pod ratuszem w Zielonej Górze dochodzi do szokujących scen. – Menelstwo opanowuje rynek. Chleją, sikają, śpią pijani i zasikani na ławkach. Na to wszystko patrząc dzieci – pisze oburzona czytelnicza. Sprawą zajmą się radni Rafał Kasza i Robert Kornalewicz.
Od jakiegoś czasu dostajemy sygnały od czytelników o bulwersujących scenach, do których dochodzi pod ratuszem oraz na deptaku w Zielonej Górze. – Menelstwo dosłownie opanowuje rynek, czują się bezkarni i denerwują ludzi swoim zachowaniem. Tak nie może być – pisze nasza czytelnicza.
Zielona Góra. Wysikał się pod ratuszem
Kolejna osoba opisuje jak pijany mężczyzna przed kilkoma dniami załatwił się pod drzewem przy oknach sali sesyjnej rady miasta w ratuszu. – Podszedł do drzewa i jakby nigdy nic wyjął przyrodzenie. Po chwili chwiejąc na nogach wysikał się na drzewo pod ratuszem. Przechodziłam akurat z dzieckiem obok tego menela – pisze czytelniczka. Dodaje, że deptak nie jest miejsce na tego typu zachowanie. – To jest wręcz bulwersujące – pisze czytelniczka.
Kolejne osoby piszą o osobach od dawna pijących alkohol na ławkach pod ratuszem. – Siedzą i chleją tanie wina. Potem śpią pijani i zaszczani. Czy centrum Zielonej Góry to jest miejsce na takie sceny – pisze czytelnik.
Następna osoba opisuje sytuację również sprzed kilku dnia. – Siedziałem w ogródku pod ratuszem i piłem piwo. Menele walili wińsko z butelki na ławce, a po chwili podeszli do mnie i prosili o złotówkę na wino, skandal – pisze zielonogórzanin. Dodaje, że „odechciewa się pić piwa w ogródku widząc zaszczanych meneli na ławkach”.
Interweniują radni Kasza i Kornalewicz
Podobnych głosów od dawna dostajemy bardzo dużo. Sprawą zajmą się radni Rafał Kasza i Robert Kornalewicz (PO). – Zauważyłem, że latem, głównie w weekendy, w centrum Zielonej Góry brakuje patroli policji. Na najbliższej sesji rady miasta będę wnioskował do komendanta miejskiego i prosił o pilną interwencję w tej sprawie – mówi radny Kasza.
Kasza zaznacza, że obszar od ratusza, przez al. Niepodległości, Pod Topolami i do Placu Bohaterów Westerplatte musi być pod specjalnym nadzorem policji. – To, co wyprawia się pod ratuszem i w jego okolicy woła o pomstę do nieba. Śródmieście jest wizytówką miasta i nie pozwolę na to, żeby wyglądała jak melina – mówi radny Kasza.
Zbliżają się wakacje, na deptaku jest mnóstwo ludzi szczególnie w weekendy. – Deptak oraz ratusz to wizytówka miasta. Nie może dochodzić do tak bulwersujących scen. Tym bardziej, że chodzą tam rodziny z dziećmi i są turyści – mówi radny Kornalewicz.
Spawy nie odpuści radny Kasza. – Tuż pod oknem sali sesyjnej rady miasta człowiek oddaje mocz na oczach przechodzących rodziców z dziećmi. To zaszło za daleko. Jestem zniesmaczony i zażenowany całą sytuacją. Będę interweniował w tej sprawie jako radny wybrany z okręgu śródmieście – mówi Kasza.
Radny Kornalewicz od razu zadziałał i skontaktował się ze strażą miejską. – Rozmawiałem z komendant straży miejskiej i wnioskowałem o dodatkowe patrole na deptaku oraz w okolicach ratusza. Bezpieczeństwo mieszkańców oraz wizerunek miasta są dla mnie najważniejsze – mówi R. Kornalewicz.
Radny Kornalewicz zapowiada również interwencję w tej sprawie w zielonogórskiej policji.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl