Do zdarzenia doszło w miejscowości Turośl. Kierujący ciągnikiem wpadł do rowu. 53-latek był upity do nieprzytomności. Spał. Miał ponad 4 promile alkoholu i trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 27 stycznia. Służby ratunkowe zostały wezwane do ciągnika, który z drogi wpadł do rowu i tam przewrócił się. Traktorzysta leżał nieprzytomny.
Na miejsce dojechały wozy OSP Turośl, policja oraz karetka pogotowia ratunkowego. W rowie leżał nieprzytomny 35-latek. To on prowadził ciągnik. Okazało się, że mężczyzna był upity do nieprzytomności. Miał ponad 4 promile alkoholu.
35-latek z miejsca wypadku karetką trafił do szpitala. Wkrótce stanie przed sądem. Stracił już prawo jazdy. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia, zakaż prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna do 30 tys. zł.