Policjanci w Gorzowie prowadzą duże poszukiwania zaginionej 55-letniej Jolanty Hawełka. W akcję poszukiwawczą, poza policjantami, włączyli się żołnierze oraz strażacy OSP z dronem i psami.
Policjanci z komendy miejskiej w Gorzowie w niedzielę, 26 kwietnia, zostali powiadomieni, że z 55-letnią mieszkanką Gorzowa nie ma żadnego kontaktu i nie jest znane miejsce jej pobytu. Ruszyły poszukiwania kobiety. W poniedziałek, 27 kwietnia, do Gorzowa zostały alarmowo ściągnięte posiłki między innymi z komendy w Zielonej Górze. Do poszukiwań zaginionej 55-letniej mieszkanki wyjechała grupa poszukiwawczo-ratownicza OSP Jarogniewice. Do poszukiwań druhowie z Jarogniewic wykorzystają swój dron. Będą dzięki temu prowadzić poszukiwania z powietrza. Do akcji wykorzystane zostaną również dwa specjalne psy do poszukiwań, które na co dzień są w OSP Jarogniewice.
W poniedziałek, 27 kwietnia, policjanci oddziałów przeczesywali lasy i pola niedaleko byłego poligonu wojskowego. Mundurowych wspomagają także psy tropiące, wyszkolone specjalnie do odnajdywania osób zaginionych. Poza policjantami do akcji włączyli się żołnierze wojsk obrony terytorialnej, którzy quadami przeszukują tereny zielone. – Akcja poszukiwawcza będzie prowadzona także z powietrza przy użyciu strażackiego drona z kamerą termowizyjną – mówi podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji. Wszystkim funkcjonariuszom zależy na jak najszybszym odnalezieniu kobiety.
Policjanci proszą osoby, które maja informacje o tym, gdzie może przebywać zaginiona, o pilny kontakt z komendą w Gorzowie dzwoniąc na numer alarmowy 112.