Dostał ataku padaczki i uderzył w dom w Zielonej Górze. Nigdy nie miał prawa jazdy (ZDJĘCIA)

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we worek, 27 października, na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Lwowskiej. Kierujący mercedesem zjechał z drogi i uderzył w ścianę kamienicy. Mężczyzna dostał ataku padaczki w czasie jazdy. Na szczęście nikogo nie było na chodniku. Okazało się, że kierujący nigdy nie miał prawa jazdy.

Kierujący mercedesem jechał ul. Wrocławską z kobietą i dzieckiem w kierunku centrum miasta. Nagle samochód zjechał na lewą stronę jezdni i po chwili nagle skręcił ostro w prawo. Mercedes wjechał na chodnik i uderzył w ścianę kamienicy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na pomoc kierowcy ruszył naczelnik zielonogórskiej drogówki asp. sztab. Andrzej Gramatyka, który był świadkiem zdarzenia.

Mężczyzna podczas jazdy dostał ataku padaczki. Wtedy zareagowała jadąca z nim kobieta. Chwyciła kierownicę mercedesa i skręciła tak, że mercedes wjechał na chodnik, na którym na szczęście nie było pieszych.

Na miejsce dojechała ekipa karetki pogotowia ratunkowego, która zabrała kierowcę mercedesa do szpitala.

Okazało się, że nieodpowiedzialny kierowca mercedesa nigdy nie miał prawa jazdy. Jak zapewnia rodzina, mężczyzna nie wiedział, że choruje na padaczkę, której atak podczas jazdy może zakończyć się tragicznie. Wiózł najprawdopodobniej swoją żonę i dziecko.

Policjanci nie ukarali go mandatem.– Został sporządzony wniosek o ukaranie kierującego przez sąd – mówi asp. sztab. Gramatyka.