Zarzuty rozboju, kradzieży dokumentu potwierdzającego tożsamość innej osoby i karty bankomatowej usłyszeli dwaj sprawcy, których zatrzymali zielonogórscy policjanci. Zatrzymani byli pijani. Mieli trzy i dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek o godzinie 20.50 przy skrzyżowaniu ulic Waryńskiego i Podgórnej w Zielonej Górze. Do stojącego na chodniku mężczyzny podeszło dwóch nieznajomych. Bez powodu zaczęli go bić, po czym zażądali wydania pieniędzy i telefonu komórkowego. – Pokrzywdzony, w obawie o własne zdrowie i życie, oddał im telefon komórkowy, portfel z dokumentami oraz pieniędzmi w kwocie 300 zł. – mówi mł. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji.
Gdy tylko sprawcy uciekli ofiara zaalarmowała policję. Przybyli na miejsce policjanci patrolowali przyległe ulice. Po kilkudziesięciu minutach, na ulicy Podgórnej, zauważyli idących chodnikiem dwóch młodych mężczyzn odpowiadających rysopisom agresorów. Ich podejrzenia potwierdził pokrzywdzony, który ich rozpoznał.
Sprawcami są 22-letni Maciej S. oraz 27-letni Łukasz D. W chwili zatrzymania mundurowi znaleźli przy pierwszym z nich skradziony kilkanaście minut wcześniej telefon komórkowy. Jednak ten twierdził, że kupił ten telefon poprzedniego dnia od nieznanego mu mężczyzny. Obaj byli pijani. Wydmuchali dwa i trzy promile alkoholu. Obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań.
Maciej S. oraz Łukasz D. po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty rozboju, kradzieży dokumentu potwierdzającego tożsamość i kradzieży karty bankomatowej.
Mężczyźni trafili pod policyjny dozór. Wpłacili również poręczenie majątkowe. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
