Dwaj mieszkańcy Elbląga włamali się do automatu sprzedającego żywe przynęty wędkarskie, tzw. robakomat. Wprawdzie żadna z dżdżownic nie została skradziona, to jednak z maszyny zniknęły pieniądze. Teraz mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia Obaj byli wcześniej karani za kradzieże i włamania.
Do zdarzenia doszło pod koniec grudnia ub.r. przy al. Grunwaldzkiej w Elblągu. Dwóch mężczyzn włamało się do automatu na żywe przynęty wędkarskie, tzw. robakomatu. Z urządzenia ukradli pieniądze.
Policjanci operacyjni zabezpieczyli monitoring i ustalili złodziei. Obaj zostali zatrzymani w czwartek, 3 stycznia, przy ul. Żeromskiego. Zarzuty usłyszał 27-letni mieszkaniec Elbląga i jego starszy 57-letni kolega. Obydwaj przyznali się i złożyli wyjaśnienia.
Złodzieje przyznali śledczym, że wpadli na pomysł, że „obrobią” robakomat. W trakcie realizacji swojego planu uszkodzili także kamerę zainstalowaną w pomieszczeniu, przez co straty, jakie spowodowali, łącznie wyniosły wartość około 3 tys. zł.
Skradzione pieniądze wydali na alkohol. Obydwaj byli wcześniej karani za włamania i kradzieże. Grozi im teraz kara do 10 lat więzienia.