Do zdarzeń doszło w czwartek, 13 grudnia. Pierwsza ciężarówka zakopała się na Czarkowie, druga koło strefy ekonomicznej w Starym Kisielinie. Interweniowała pomoc drogowa Maxmar.
Kierowca pierwszej ciężarówki wjechał na plac budowy na Czarkowie. Niestety, ciężki pojazd ugrzązł i zakopał się w miękkim piachu. Kierowca nie mógł wyjechać. Konieczna była interwencja pomocy drogowej. – Wyciągnęliśmy ciężarówkę i kierowca odjechał – mówi Marek Dziubałka z pomocy drogowej Maxmar.
Kiedy pomoc drogowa kończyła wyciąganie ciężarówki na Czarkowie, przy drodze koło strefy ekonomicznej w Starym Kisielinie zakopała się druga ciężarówka. Kierowca ciężarówki na niemieckich numerach rejestracyjnych pomylił drogi i niestety ugrzązł w miękkim poboczu. Również nie był w stanie samodzielnie wyjechać.
– Wyciągnęliśmy ciężarówkę szybko i kierowca pojechał dalej. Wskazaliśmy mu również drogę do celu jego podróży – mówi M. Dziubałka.