Potrącił sarnę, wyszedł zobaczyć co się stało i wtedy został potrącony przez hondę

Do zdarzenia doszło w Borowinie Starozamojskiej (woj. lubelskie). Kierujący autobusem 39-letni Ukrainiec potrącił sarnę. Kiedy wyszedł z pojazdu zobaczyć uszkodzenia autobusu został potrącony przez kierującego hondą, który chcąc ominąć leżące na drodze zwierzę wpadł w poślizg.

Do zdarzenia doszło w środę, 12 grudnia. Kierowca autobusu, 39-letni obywatel Ukrainy potrącił sarnę. Zatrzymał się i wysiadł, żeby sprawdzić uszkodzenia autobusu. W tym momencie został potrącony przez nadjeżdżającą hondę, którą kierował 20-latek z gminy Stary Zamość.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierowca autobusu szedł poboczem z włączoną latarką trzymaną w ręku. Prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości jazdy kierującego hondą do panujących na drodze warunków. Chcąc ominąć leżącą na jezdni sarnę skręcił w lewo, wpadł w poślizg i uderzył w pieszego.

Kierowca hondy dachował  w rowie. Ze zdarzenia wyszedł bez uszczerbku na zdrowiu. Ranny kierowca autobusu został przewieziony do szpitala.