Do makabrycznego wypadku doszło w środę, 3 listopada, na trasie w miejscowości Piechanin (woj. wielkopolskie). Ford roztrzaskał się o drzewo. Dwie osoby zginęły na miejscu, jedna została ranna.
Do tragedii doszło około godziny 6:30 z samego rana. Rozpędzony ford wypadł z dogi i z potworną siłą uderzył dachem w drzewo. Po zderzeniu samochód dachował.
Na miejsce wypadku dojechały służby ratunkowe. Siła uderzenia o drzewo była tak potężna, że osobowy ford został dosłownie zmiażdżony.
Strażacy sprzętem hydraulicznym rozcinali zmiażdżonego forda żeby dostać się do ofiar wypadku. Niestety dwie osoby z forda zginęły na miejscu.
W zdarzeniu brał udział jeszcze kierujący volkswagenem busem. Na miejscu pracują policjanci z Kościana. Wyjaśniaj jak doszło do tragedii.