Słubiccy policjanci, wspólnie z policjantami kryminalnymi z komendy wojewódzkiej w Gorzowie, zatrzymali trzech mężczyzn zajmujących się okradaniem samochodów sposobem „na kolec”. Mężczyźni przebijali koło auta i potem wykorzystywali wymianę kół kradnąc saszetki z pieniędzmi i dokumentami. Zatrzymani zostali aresztowani.
Policjanci od pewnego czasu pracowali nad sprawą kradzieży „na kolec”. Kradzieże zaczynały się od przebicia przez sprawców opony. Samochody, najczęściej lawety, nie były wybierane przypadkowo. Sprawcy typowali ofiary wcześniej je obserwując.
Wbijali ostry przedmiot w oponę samochodu. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca orientował się, że „złapał gumę”. Zatrzymywał samochód i zabierał się za wymianę uszkodzonego koła. – Podczas naprawy, drzwi samochodu pozostawały otwarte, z czego korzystali przestępcy. Dopiero po wymianie koła kierowca orientował się, że został okradziony – mówi asp. Magdalena Jankowska, rzeczniczka słubickiej policji. Najczęściej kradli telefony komórkowe, saszetki oraz portfele kierowców, w których oprócz dokumentów znajdowały się pieniądze i karty bankomatowe.
Kryminalni w końcu wpadli na trop szajki. W piątek, 15 marca, zatrzymali trzech obywateli Gruzji w wieku 27, 41 i 42 lat. Okazało się, że to gang okradający laweciarzy „na kolec”. Gruzini usłyszeli na razie dwa zarzuty kradzieży. Pierwsza ofiara straciła 10 tys. zł, druga ponad 2,5 tys. zł.
Słubicki sąd rejonowy aresztował szajkę tymczasowo na trzy miesiące. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań oraz rozszerzenia zatrzymanym mężczyznom zarzutów o popełnienie kolejnych czynów.