Horror na drodze. Fiat uderzył czołowo w ciężarówkę i spłonął. Kierowca zginął na miejscu (ZDJĘCIA)

Kierowca fiata nie miał żądnych szans. Zginął na miejscu.

Do śmiertelnego wypadku doszło w piątek, 15 kwietnia, w miejscowości Stasinów (woj. lubelskie). Kierujący fiatem seicento w trakcie wyprzedzania ciągnika zderzył się czołowo z ciężarową scanią. Kierowca osobówki zginął na miejscu.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów z radzyńskiej drogówki, kierujący fiatem seicento na prostym odcinku drogi zaczął wyprzedzać ciągnik z przyczepą rolniczą. W trakcie wyprzedzania osobówka zderzyła czołowo w nadjeżdżającą z przeciwka ciężarówkę.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Siła zderzenia była ogromna. Fiat został zgięty i wypadł z drogi. Na poboczu samochód zapalił się. Kierujący fiatem zginął na miejscu. Trwa ustalanie tożsamości ofiary wypadku.

Kierujący samochodem ciężarowym 41-letni mieszkaniec województwa podlaskiego był trzeźwy.