Chełmscy policjanci zatrzymali 30-latka, który dokonując kradzieży szczególnie zuchwałej ukradł siedem puszek WOŚP z datkami od ludzi. Puszki stały przy sklepowych kasach w Chełmie. Swoje zachowanie tłumaczył problemami finansowymi. Został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu dyżurny komendy w Chełmie otrzymał zgłoszenie o kradzieży puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Doszło do nich na terenie kilku sklepów w Chełmie. Z relacji zgłaszających wynikało, że puszki na datki znajdowały się w pobliżu sklepowych kas.
Skierowani do tej sprawy policjanci kryminalni ustalili i zatrzymali w piątek, 13 stycznia, sprawcę tych kradzieży. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gminy Białopole.
Ukradł siedem puszek WOŚP
– Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna ukradł 7 puszek, w których znajdowały się już pieniądze. Swoje zachowanie tłumaczył problemami finansowymi – informuje kom Ewa Czyż, rzeczniczka policji w Chełmie.
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej. Prokurator zdecydował też, że 30-latek pozostanie pod policyjnym dozorem. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat więzienia.