Mężczyzna zignorował sygnały do zatrzymania, złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, był pijany i poszukiwany do dobycia kary więzienia. Teraz dojdzie mu kolejny wyrok.
W nocy z soboty na niedzielę, 18 maja, podczas patrolu drogi z Wierzei do Sędzin, funkcjonariusze z posterunku w Dusznikach zauważyli Volkswagena Passata, którego kierowca wzbudził ich podejrzenia. Z policyjnych ustaleń wynikało, że mężczyzna może mieć sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci zawrócili za pojazdem i dali kierowcy sygnały do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia i rozpoczął ucieczkę. Po przejechaniu kilkuset metrów, na skrzyżowaniu stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzy w skrzynkę elektryczną, a następnie w zaparkowaną Hondę, która z kolei wpadła na inny samochód. Uciekinier został zatrzymany.
Podczas legitymowania potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia policjantów. 28-letni mieszkaniec gminy Duszniki miał aktywny zakaz prowadzenia. Dodatkowo był poszukiwany do odbycia kary ponad pół roku więzienia. Był też pijany. Wydmuchał 0,36 promila alkoholu. Kierowanie pojazdem w takim stanie stanowi wykroczenie. Dalsze czynności wykazały, że volkswagen nie ma aktualnych badań technicznych i nie należał do niego. Mężczyzna zabrał go w celu krótkotrwałego użycia.
28-latek został zatrzymany i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za przestępstwa ucieczki policji, złamania sądowego zakazu prowadzenia oraz krótkotrwały zabór pojazdu na szkodę osoby najbliższej. Mężczyzna odpowie również za wykroczenia prowadzenie po użyciu alkoholu, niedostosowanie prędkości do warunków na drodze oraz kierowanie bez badań technicznych i dopuszczonym do ruchu.
Postępowania w tych sprawach są w toku. Mężczyzna już więzienia, gdzie odbędzie karę zasądzoną za wcześniejsze przewinienia. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.