Sprawca śmiertelnego potrącenia matki, córki i wnuczki w Kargowej we wtorek, 9 września, stanął przed sądem. Nie przyznał się do spowodowania śmiertelnego potrącenia trzech kobiet. Nie zaprzeczył tylko, że prowadził samochód w tym czasie i doszło do zdarzenia.
Do tragedii doszło w sobotę, 1 czerwca, ub.r. nocą w Kargowej. Kierujący fiatem wówczas 22-latek śmiertelnie potrącił trzy kobiety w wieku 28 lat, 46 lat i 72 lat. Ofiary to matka, córka oraz wnuczka. Dwie kobiety zmarły na miejscu wypadku, trzecia w szpitalu. Świebodzińska prokuratura rejonowa w dniu, 4 czerwca, wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt dla sprawcy wypadku. Sąd uznał jednak, że nie ma takiej potrzeby. Pomimo zaskarżenia takiej decyzji przez prokuraturę, sąd zastosował wobec 22-latka dozór policji.
Prokuratura ustalił, że młody mężczyzna był wcześniej karany za łamanie przepisów podczas jazdy. Biegli w ekspertyzie wyraźnie wskazali prędkość z jaką 23-latek potrącił trzy kobiety: babcię, matkę i wnuczkę. Opina wskazała prędkość co najmniej 110 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km. Biegli stwierdzili również, że kierowca jechał samochodem z niesprawnymi hamulcami.
czytaj też Po tragicznym wypadku w Kargowej ruszyła pomoc dla czworga dzieci
Sprawca wiedział, że w Kargowej odbywa się miejska impreza i na drodze jest duży ruch samochodów oraz pieszych na poboczach. Zdaniem biegłych powinien dostosować prędkość do warunków, jakie wtedy panowały i jechać z prędkością 40 km/h, maksymalnie do 50 km/h. Jechał dużo szybciej.
23-latek we wtorek, 9 września, stanął przed sądem. To była pierwsza rozprawa. – Nie przyznał się do spowodowania śmiertelnego wypadku – mówi dla poscigi.pl mecenas Robert Kornalewicz, pełnomocnik jednego z członków rodziny ofiar. Potwierdził tylko, że prowadził samochód w chwili kiedy doszło do zdarzenia.
czytaj też Wypadek w Kargowej. 76-letnia kobieta potrącona przez 18-latka
Wyniki badań toksykologicznych śmiertelnie potrąconych kobiet potwierdziły, że ofiary wypadku nie były pod wpływem alkoholu ani żadnej innej używki.