W czwartek podczas kontroli prędkości na ul. Sulechowskiej, co chwilę wpadał kierowca, który zapomniał o ograniczeniu do 50-tki. Zaszalał też kierowca autobusu z dziećmi.
Zielonogórska drogówka systematycznie kontroluje prędkość kierowców jeżdżących w mieście. Kontrole odbywają się w różnych miejscach. Tam gdzie na przykład zgłaszają taką potrzebę kierowcy, w miejscach wyznaczanych oraz na najbardziej ruchliwych odcinkach tras.
W czwartek policja kontrolowała prędkość na ul. Sulechowskiej. Przyglądnęliśmy się jak wygląda kontrolowanie kierowców. Niestety, na prostej i szerokiej drodze większość kierujących zapomina o ograniczeniu prędkości. Co chwilę wpadał ktoś na radar. Najczęściej przekroczenie wynosiło od 20 km do 30 km. Mandaty, które dostawali kierowcy, to sumy od 100 do 200 zł oraz punkty karne.
Jednym z ukaranych był kierowca autobusu wiozącego dzieci. Jechał z prędkością około 80 km. Po otrzymaniu mandatu zapewnił, że więcej już tak nie pojedzie.