Kierowca golfa holował opla z kierowcą, ale… bez kluczyka w stacyjce. Opel uderzył w mur

Nowosolanin bez prawa jazdy, w holowanym oplu bez kluczyków, poszukiwany listem gończym, uderzył w betonowe ogrodzenie.

W piątek, 19 czerwca, policjanci nowosolskiej drogówki zostali wezwani na ul. Bohaterów Getta. Doszło tam do nietypowego zdarzenia. Dwaj „pomysłowi” mężczyźni postanowili pomóc swojej znajomej i odholować jej niesprawny samochód. Niestety, pojazd holowany uderzył w ogrodzenie, uszkadzając dwa betonowe przęsła i bramę wjazdową.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Świadek zdarzenia najpierw usłyszał potężny huk, a potem zobaczył dziurę w betonowym ogrodzeniu. Zdziwiony i przestraszony kierowca holowanego opla astry wysiadł z pojazdu, żeby zobaczyć co się stało. Mundurowi ustalili, że podczas holowania opla przez pojazd volkswagen golf zablokowała się kierownica w oplu z… powodu braku kluczyka w stacyjce. To nie koniec. – Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że 30-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami i do tego jest poszukiwany listem gończym – mówi mł. asp. Renata Dąbrowicz – Kozłowska, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Teraz odpowie również za kolizję i popełnione wykroczenia.