Patrol krośnieńskiej drogówki we wtorek, 8 stycznia, zatrzymał prawo jazdy kierowcy skody. Kierowca wpadł w ramach akcji „Kaskada”.
Patrol krośnieńskiej drogówki w ramach akcji „Kaskada” kontrolował prędkość na drodze w Dąbiu. W pewnym momencie nadjechała skoda. Kiedy policjanci zmierzyli prędkość okazało się, że skoda jedzie 110 km/h. Na tym odcinku drogi można jechać z prędkością najwyżej 50 km/h.
Kierowca został zatrzymany do kontroli. – Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h kierującemu zostało zatrzymane prawo jazdy na trzy miesiące – mówi asp. szt. Dariusz Kocur, naczelnik krośnieńskiej drogówki. 32-letni kierowca skody został też ukarany mandatem oraz punktami karnymi.
Akcja „Kaskada” trwa w całym kraju. Działania zakończą się późną nocą.