Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 22 lica, na drodze w Bojadłach. Kierujący renault uderzył w drzewo. Mężczyzna wydmuchał aż 2,8 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło po godz. 14.00. Zielonogórska policja dostała informację o kierowcy renault, który może być pijany. Miał jechać drogą w Bojadłach. Na miejsce natychmiast wyjechał patrol policji.
Kiedy policjanci dojechali na drogę w Bojadłach zobaczyli renault, które wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Siła uderzenia była na tyle duża, że w aucie wystrzeliły poduszki powietrzne. Kierowcy renault nic się nie stało. Był jednak kompletnie pijany i ledwo trzymał się na nogach. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma aż 2,8 promila alkoholu. W takim stanie wsiadł za kierownicę samochodu i pojechał.
Kierowca stracił prawo jazdy. Stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł. – Regularnie prowadzimy kontrole trzeźwości kierujących i nadal będą one prowadzone w ramach działań „Trzeźwy kierowca” – asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.