Koszmarny wypadek motocyklisty. Był długo reanimowany. Zmarł na miejscu (ZDJĘCIA)

Motocyklisty. Był długo reanimowany. Zmarł na miejscu.

Do koszmarnego wypadku doszło w sobotę, 8 października, na  ulicy Złotego Smoka w Gorzowie. Kierujący volkswagenem zajechał drogę motocykliście. Doszło do zderzenia. Niestety 46-letni motocyklista zmarł na miejscu wypadku.

Kierujący volkswagenem wyjeżdżał z terenu Faurecji. 26-latek zrobił to tak nieostrożnie, że zajechał drogę 46-letniemu motocykliście jadącemu ulicą Złotego Smoka. Doszło do zderzenia volkswagena z motocyklem suzuki.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Siła zderzenia była duża. Na miejsce zdarzenia zostały wezwane służby ratunkowe. Dojechały wozy strażaków, karetka pogotowia ratunkowego oraz gorzowska policja. 46-letni motocykli leżał na drodze nieprzytomny.

Śmiertelny wypadek motocyklisty w Gorzowie

Ratownicy natychmiast zaczęli walkę o życie 46-latka. Mężczyzna był bardzo długo reanimowany. Niestety mimo wysiłków ratowników nie udało się. 46-latek zmarł na miejscu tragedii.

Na ulicy Złotego Smoka pracują policjanci oraz prokurator. Trwa ustalanie przebiegu oraz okoliczności śmiertelnego wypadku.