Policja szybko rozwiązała tajemniczą kradzież auta, w którym było 39 sztuk broni palnej oraz 3002 sztuki amunicji. Z uwagi na charakter zdarzenia, sprawą zajęli się najbardziej doświadczeni policjanci kryminalni i śledczy komendy wojewódzkiej w Gorzowie. Do sprawy zatrzymano łącznie sześć osób, z których trzy zostały tymczasowo aresztowane.
W niedzielę, 12 listopada, dyżurny słubickiej policji został powiadomiony o kradzieży z terenu jednej z posesji w Słubicach volkswagena passata i dostawczego renault master. Po dotarciu na miejsce przez policjantów ustalono, że w busie był aż 39 różnego rodzaju broni palnej oraz 3002 sztuk amunicji należących do jednego z mieszkańców Słubic.
Mężczyzna ma wymagane pozwolenia na broń i amunicję, którą poprzedniego wieczora zapakował do auta. Nad ranem zauważył, że oba pojazdy zniknęły z terenu posesji.
– Z uwagi na poważny charakter tego zdarzenia, do wyjaśnienia sprawy natychmiast przystąpili najbardziej doświadczeni lubuscy policjanci kryminalni. Ważne było wyjaśnienie jak doszło do kradzieży samochodów z bronią, kto jest za to odpowiedzialny oraz przede wszystkim gdzie skradziona broń wraz z amunicją się znajduje – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Kradzież busa. W środku 39 różnych broni i tysiące sztuk amunicji
Policjanci bardzo szybko, bo tego samego dnia zatrzymali 42-letniego obywatela Mołdawii. Odpowie za paserstwo związane z ukryciem broni. Broń z busa została ukryta w jednym z garaży na terenie Słubic. – Po jej odzyskaniu poddano ją szczegółowym oględzinom zabezpieczając liczne ślady kryminalistyczne na potrzeby gromadzonego materiału dowodowego w prowadzonym śledztwie nadzorowanym przez gorzowską prokuraturę okręgową – mówi podinsp. Maludy.
W dniu, 14 listopada, policjanci zatrzymali dwóch głównych sprawców kradzieży volkswagena oraz busa renault, w którym znajdowała się broń.
Broń z amunicją została odzyskana tego samego dnia. Zatrzymani to 28-letnia kobieta oraz 37-letni mężczyzna. Obije usłyszeli zarzuty kradzieży samochodów i włamaniem oraz nielegalnym posiadaniem broni i amunicji.
W dniu, 16 listopada, policjanci zatrzymali kolejnego mężczyznę. To był 48-latek, który podobnie jak Mołdawianin usłyszał zarzuty paserstwa związane z ukryciem broni.
W kradzieży uczestniczyło również dwóch innych mężczyzn. 38- i 22-latek zostali zatrzymani pod zarzutem paserstwa skradzionych wcześniej samochodów.
Skradzione z terenu posesji auta wraz z bronią i amunicją znajdującą się na pokładzie jednego z nich została odzyskana i zabezpieczona procesowo, a osoby za to odpowiedzialne szybko ustalone i zatrzymane.