Kryminalni z Gubina zatrzymali 39-letniego złodzieja. Działając w warunkach recydywy w Niemczech ukradł trzy samochody wraz z elektronarzędziami warte 350 tysięcy złotych. Decyzją sądu złodziej został tymczasowo aresztowany.
W marcu policjanci kryminalni z gubińskiego komisariatu dotarli do informacji, z której wynikało, że w kompleksie leśnym w Dzikowie zostaną ukryte trzy samochody skradzione z Niemiec załadowane elektronarzędziami. – Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze odnaleźli pojazdy dostawcze, a przy nich mężczyznę, który wymijająco udzielał policjantom odpowiedzi – mówi kom. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim. 39-latek twierdził, że wraca z kolegami z Niemiec, gdzie zajmują się pracami wykończeniowymi. Dodał, że samochody przy których stał są ich autami firmowymi. Przez szyby pojazdów widoczne były rozrzucane w przestrzeni bagażowej elektronarzędzia, a przy jednym z aut leżały resztki zerwanej z szyby naklejki z numerem rejestracyjnym.
39-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie susz roślinny, a w samochodzie, którym podróżował 39-latek biały proszek, które jak twierdził kupił na terenie Niemiec. Tablice rejestracyjne, które były przyczepione do busów, pochodziły z innych pojazdów. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze Wspólnego polsko – niemieckiego zespołu policyjnego Gubin-Guben. Potwierdzili, że samochody pochodzą z kradzieży z niemieckiej firmy. Ujawnione substancje, tablice rejestracyjne, a także pojazdy wraz z załadunkiem zabezpieczone zostały przez policjantów do dalszych czynności procesowych, natomiast 39-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Podczas przesłuchania w prokuraturze usłyszał pięć zarzutów w warunkach recydywy. Łączna wartość skradzionego mienia to blisko 350 tysięcy złotych. Wobec mężczyzny sąd zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt. Pojazdy oraz znaczna część skradzionych rzeczy wróciły już do właściciela. 39-latkowi grozi kara do 15 lat więzienia.