Do zdarzenia doszło w piątek, 22 września, na ulicy Kasprzaka w Gorzowie.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący Fordem Mondeo jadąc nad ranem po ciemku zauważył krowę. Nagle krowa weszła na drogę. Kierujący Fordem ostro zahamował.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Wtedy jadący z tyłu kierowca forda kugi uderzył w tył mondeo, które uderzyło krowę. Krowa Upadła na maskę i uciekła na pole. Na szczęście nikomu nic się nie stało.