Policjanci żagańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem, który jak się okazało był skradziony, a tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu. 42-letni kierujący ma cztery sądowe zakazy prowadzenia. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.
W czwartek, 13 czerwca, policjanci z drogówki w Żaganiu w Gościszowicach zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. Okazało się, że motorower został skradziony we wrześniu 2020 r. na terenie woj. dolnośląskiego. Tablice rejestracyjne zamontowane na motorowerze, były przypisane do innego pojazdu.
– Funkcjonariusze ustali, że 42-letni mężczyzna nie powinien kierować – mówi sierż. sztab Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu. Mężczyzna ma aż cztery sądowe zakazy prowadzenia. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Wpadł na motorowerze. ma zakazy prowadzenia
Motorower oraz tablice rejestracyjne zostały zabezpieczone, a kierujący zatrzymany w celu wykonania z nim czynności.
42-letni mieszkaniec gminy Niegosławice usłyszał zarzut paserstwa, kierowania pojazdem, który posiadał zamontowane tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu, a także złamania sądowego zakazu prowadzenia.