Do makabrycznego wypadku doszło w poniedziałek, 8 lipca, podczas prac na polu w miejscowości Głębocz. Maszyna wciągnęła i wyrwała rękę rolnikowi. W ciężki stanie trafił do szpitala.
Do makabrycznego wypadku doszło na polu w Głęboczu. Trwały prowadzona prace rolne. – Prasa do rolowania słomy wciągnęła i wyrwała rękę mężczyźnie – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Na miesce wypadku zostały wezwane służby ratunkowe. Wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Pierwsi dojechali policjanci z komendy w Strzelcach Krajeńskich – mówi podinsp. Maludy. Policjanci szybko założyli rannemu mężczyźnie opaskę uciskową zapobiegając jego wykrwawieniu.
Rolnik w ciężkim zostanie został zabrany do szpitala śmigłowcem LPR.