We wtorek, 25 sierpnia, skwierzyńscy strażacy zostali wezwani do sklepu przy ul. Chrobrego. Jeden z pracowników remontujących sklep został porażony prądem. Półtorej godziny trwała akcja ratowania życia młodego mężczyzny, potem trafił do szpitala.
Do zdarzenia wyjechały dwa zastępy OSP Skwierzyna. Na miejsce dotarły bardzo szybko. Była tam już karetka ze Skwierzyny, a ratownicy prowadzili reanimację porażonego prądem młodego mężczyzny. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przygotowali miejsce lądowania śmigłowca LPR na krzyżówce obok miejsca zdarzenia.
Gdy nadleciał śmigłowiec, pilot stwierdził, że jest zbyt duży wiatr i zdecydował o lądowaniu na znanym już sobie miejscu, przy ul. Konopnickiej. Po dotarciu lekarza i ratownika na miejsce działań, lekarz przejął kierowanie zespołem ratowników. Reanimacja rannego trwała półtorej godziny. Lekarz zadecydował o transporcie karetką do szpitala w Międzyrzeczu. W czasie transportu w karetce był lekarz ze śmigłowca LPR wraz z ratownikiem.