Do wypadku doszło w sobotę, 28 maja, nocą na ul. Poznańskiej w Gorzowie. 23-letni kierujący bmw wypadł z drogi, rozbił ogrodzenie i uderzył w kościół. Był zakleszczony w aucie. W bmw znaleziono mefedron, a od 23-latek pobrano krew do badań pod kątem alkoholu i narkotyków. W aucie była jeszcze kobieta. Mogłyby być też dwie inne osoby, które uciekły. Ustala to policja.
Wszystko wydarzyło się nocą około godz. 00:40. Kierujący bmw wypadł z drogi na ul. Poznańskiej. Samochód rozbił ogrodzenie i uderzył w ścianę kościoła.
Na miejsce wypadku dojechały dwa wozy gorzowskiej straży pożarnej. – W aucie był zakleszczony 23-latek. Uwolnili go strażacy – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala,
W bmw oprócz 23-latka była jeszcze kobieta. – W aucie mogły być jeszcze jechać dwie inne osoby. Jest to ustalane – mówi podinsp. Maludy.
W samochodzie znaleziono mefedron. – Od 23-latka została pobrana krew do badań – mówi podinsp. Maludy. 23-latek ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia. Policjanci ustalają czy to on prowadził bmw.