Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 sierpnia, na drodze Kije-Pałck koło Sulechowa. 22-latek volkswagenem passatem wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarły służby ratunkowe oraz policja. Strażacy OSP Kije zajęli się rozbitym samochodem. Za kierownicą volkswagena siedział 22-latek. – Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn kierujący stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. 22-latek miał wielkie szczęście. Nic mu się nie stało, chociaż samochód, którym jechał, został bardzo mocno rozbity.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---