Do żagańskiej policji zgłosił się senior, który poinformował, że skradziono mu prawie 30 tys. zł. Policjanci razem z nim sprawdzili jego mieszkanie, gdzie znaleźli całą kwotę. Okazało się, że mężczyzna w natłoku wielu spraw zapomniał, gdzie je zostawił.
W czwartek, 24 listopada, do komendy policji w Żaganiu przyszedł zaniepokojony starszy mężczyzna, który chciał zgłosić kradzież blisko 30 tysięcy złotych. Policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego, pojechali z nim do mieszkania, żeby wykonać oględziny miejsca, skąd skradziono pieniądze i sporządzić niezbędną dokumentację.
W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze znaleźli całą kwotę. Jak się okazało, senior w natłoku codziennych spraw zapomniał, gdzie je schował. – Szczęśliwy mężczyzna następnego dnia przyniósł podziękowania na ręce komendanta policji, wyrażając w nich wdzięczność za pomoc, jaką okazali mu policjanci – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik żagańskiej policji.
Podobna sytuacja miała również miejsce tydzień wcześniej, kiedy to inny senior zgłosił, że skradziono mu ponad 30 tys. zł. Wtedy również policjanci w trakcie oględzin odnaleźli całą sumę.