Wszystko wydarzyło się na S3 na wysokości miejscowości Stożne. Kierowca ciężarówki prowadził chociaż nie powinien, bo miał prawa jazdy.
Kierowca ciężarówki został zatrzymany do rutynowej kontroli. Kiedy policjanci sprawdzili uprawnienia 61-latka, okazało się, że nie powinien prowadzić. Wobec kierowcy została wydana decyzja przez starostę gliwickiego o cofnięciu uprawnień.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
– Właśnie takie przypadki pokazują jak bardzo potrzebne są rutynowe kontrole kierowców oraz ich dokumentów – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Zielonogórska policja na miejsce wezwała pomoc drogową Maxmar. Ta odholowała ciężarówkę na parking. W takim przypadku koszty holowania ponosi właściciel pojazdu.