Inspekcja Transportu Drogowego oraz gorzowska policja w poniedziałek, 3 listopada, na trasie S3 przeprowadziły wspólną akcję badania trzeźwości na trasie ekspresowej S3. Wpadł jeden kierowca.
Po godzinie 7:00 w poniedziałek rozpoczęły się badania trzeźwości na drodze ekspresowej S3. Każdy kierowca musiał zjechać na krótką chwilę na MOP Marwice i tam dmuchnąć w alkomat. – Kilkusekundowe badanie szybko wskazuje, czy kierowca jest pod wpływem alkoholu – mówi nadkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wlkp.
Akcja policji na trasie S3
Wspólna akcja Inspekcji Transportu Drogowego i policji zakończyła się zatrzymanie jednego pijanego kierowcy. Po dmuchnięciu w alkomat przez kierującego volkswagenem zapaliła się czerwona lampka. To oznaczało, że mężczyzna wsiadł do auta po alkoholu. Badanie wskazało, że kierujący ma w swoim organizmie promil alkoholu i planował jeszcze przejechać kilkaset kilometrów. Jego jazdę zakończyli policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali mu także prawo jazdy. Mężczyzna będzie odpowiadał za przestępstwo i grozi mu kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia oraz wysoka grzywa.





