Słubiccy policjanci wykazali się „ policyjnym nosem” i zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który kierował pod wpływem narkotyków. To nie koniec. Podczas kontroli okazało się, że kierowca ma przy sobie kokainę i marihuanę a samochód, którym jechał został skradziony na terenie Niemiec.
Do zdarzenia doszło w środę, 6 marca, nocą. Słubiccy policjanci patrolujący miasto, zauważyli stojący w poprzek drogi pojazd. Po chwili kierujący zawrócił i jechał bardzo powoli w kierunku radiowozu. Policyjny „ policyjny nos” nie zawiódł. Policjanci zatrzymali do kontroli Nissana Qashqaia.
Czytaj też – To on spowodował śmiertelny wypadek pod Sulechowem. Śledczy ustalają kiedy pił alkohol (FILM, ZDJĘCIA)
Samochód jechał bardzo powoli, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy wtedy zdecydowali o kontroli kierującego. 21-latek w trakcie kontroli zachowywał się dziwnie i był bardzo zdenerwowany. Był trzeźwy. Po krótkiej rozmowie policjanci zaczęli podejrzewać, że kierujący może być pod wpływem narkotyków.
Słubice. Naćpany wpadł w skradziony samochodzie
Podejrzenia mundurowych potwierdziły się. Badanie narkotesterem wykazało, że mężczyzna znajduje się pod wpływem kokainy i marihuany. Dodatkowo, od mężczyzny pobrano krew do badań do dalszych badań.
W trakcie kontroli policjanci znaleźli przy 21-latku narkotyki. Dodatkowo, jak się okazało, młody mężczyzna kierował samochodem skradzionym na terenie Niemiec. Wartość odzyskanego samochodu to około 80 tys. zł.
21-latek został zatrzymany i teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia oraz wieloletni zakaz prowadzenia.