Do zatrzymania naćpanego kierowcy doszło w środę, 14 lutego, wieczorem. Wpadł podczas rutynowej kontroli. Okazało się również, że 33-latek był poszukiwany.
Wszystko wydarzyło się wieczorem na Placu Matejki. Patrol policji zatrzymał do kontroli kierującego nissanem micra. – Mężczyzna zachowywał się nieracjonalnie i był podenerwowany – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. 33-latek miał również zmienione źrenice. Policjanci podjęli decyzję o wykonaniu kierującemu testu na obecność narkotyków.
Policjanci nie mylili się. – 33-latek kierował pod wpływem narkotyków – mówi podinsp. Stanisławska. Podczas sprawdzania naćpanego kierowcy w bazie danych okazało się, że jest on również osobą poszukiwaną. 33-latek został zatrzymany. Jego samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu przez pomoc drogową Maxmar.
Za prowadzenie pod wpływem narkotyków grozi taka sama kara jak za jazdę po pijanemu.