Napadł i pobił taksówkarza w Zielonej Górze. Zniszczył jego samochód

fot. Lubuska policja

Zielonogórscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który zaatakował taksówkarza i zniszczył także jego samochód. Atak i zatrzymanie mężczyzny przez policjantów nagrane zostało przez świadka, który udostępnił nagranie policjantom. W czwartek, 25 października, sprawca ataku został aresztowany na dwa miesiące.

Wszystko wydarzyło się we wtorek, 23 października, po godzinie 17.00. Do taksówki w centrum miasta wsiadł mężczyzna. Zamówił kurs na jedno z zielonogórskich osiedli. Mężczyzna był pijany. Zachowywał się dziwnie, ale kierowca taksówki nie spodziewał się, że ten kurs zakończy się aż tak drastycznie.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– Pasażer rzucił na przednie siedzenie banknot stuzłotowy, a ponieważ należność za kurs wyniosła kilkanaście złotych, po zakończeniu jazdy taksówkarz zaczął wydawać resztę – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Wtedy taksówkarz został uderzony w głowę. Agresywny klient uderzał taksówkarza pięściami i szarpał go. Po chwili wyrwał mu z ręki portfel. Napastnik wysiadł z taksówki i zaczął kopać samochód. Wyrwał tablice rejestracyjne i urwał lusterko.

Taksówkarz zamknął się w pojeździe i zdążył zatelefonować pod numer alarmowy. Dyżurny zielonogórskiej policji natychmiast wysłał patrol, który sprawnie zatrzymał napastnika. To 30-letni zielonogórzanin. W chwili osadzania w policyjnym areszcie miał prawie promil alkoholu. 30-latek był agresywny również wobec policjantów.

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut rozboju. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. – 30-latek nie spodziewał się, że jego zachowanie zostało nagrane telefonem komórkowym przez przypadkowego świadka zdarzenia – mówi podinsp. Barska. Osoba ta wykazała się godną postawą, ponieważ powiadomiła policjantów o nagraniu i przekazała film do materiałów postępowania.

Film dokumentuje agresywne zachowanie podejrzanego oraz jego zatrzymanie przez policjantów. Materiał dowodowy, zebrany przez funkcjonariuszy, pozwolił prokuratorowi wystąpić do sądu z wnioskiem o areszt dla 30-latka. Mężczyzna ma już na swoim koncie odbytą karę więzienia za przestępstwa narkotykowe oraz udział w pobiciu.

Zielonogórski sąd rejonowy w czwartek, 25 października, aresztował 30-latka na dwa miesiące. Za przestępstwo rozboju grozi mu nawet 12 lat więzienia.