Do zdarzenia doszło na trasie Lipiny-Przyborów. Kierujący volkswagenem wypadł z drogi i uderzył w drzewo. To wyglądało jak śmiertelny wypadek, ale na szczęście 19-letniemu kierowcy nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w środę, 15 października, na trasie Lipiny-Przyborów. Kierujący volkswagenem 19-latek, jadąc z nadmierną prędkością, wpadł w poślizg. Samochód wypadł z drogi i roztrzaskał się o drzewo. Na miejsce dojechały wozy strażaków z Nowej Soli oraz OSP Przyborów. Dojechała również karetka pogotowia ratunkowego oraz nowosolska policja. Strażacy musieli rozcinać karoserię samochodu, żeby dostać się do 19-latka. Siła uderzenia w drzewo była tak duża, że volkswagen zgiął się.
Nowa Sól. Jak 19-latek to przeżył
19-latek może mówić o wielkim szczęściu. Nie stało mu się nic poważnego, a zdarzenie zostało przez policję zakwalifikowane jako kolizja. – Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 3 tys. zł – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka prasowa policji w Nowej Soli. Na jego konto trafiły również punkty karne. Volkswagen nadaje się już tylko na złom.