O „bitwie”, „rozróbie” między nielegalnymi imigrantami informuje lokalny portal, który nie wiadomo przez kogo jest prowadzony, ani kto jest jego wydawcą. Policja dementuje fałszywe doniesienia. Do sprawy odnosi się również zielonogórski magistrat.
Zielonogórska policja odniosła się do artykuły jednego z miejscowych portali internetowych dotyczących rzekomej „bitwy”, „rozróby” czy „bijatyki” z udziałem nielegalnych migrantów, do której miało dojść w miejscowości Słone w powiecie zielonogórskim. – Stanowczo i z całą powagą informuje, że takie zdarzenie nie miało miejsca – podała podinsp. Małgorzat Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielone Górze.
W dniu, 6 lipca, w miejscowości Słone policjanci zostali wezwani do miejscowego hostelu na interwencję domową pomiędzy małżonkami, obywatelami Ukrainy, którzy przebywają w Polsce legalnie i pracują na terenie powiatu zielonogórskiego. – Zdecydowanie dementujemy, żeby miało tam dojść do jakiejkolwiek „bijatyki” i „rozlewu krwi”. Wszystkie mieszkające tam osoby przebywają w Polsce legalnie i pracują w lokalnych firmach – mówi rzeczniczka policji. To było tylko nieporozumienie między małżonkami.
Policja podaje, że treści zawarte w komunikacie nie były w żaden sposób weryfikowane z zielonogórską policją. Ponadto zarówno w miejscowości Słone, jak i na terenie całej gminy Świdnica od początku 2025 r. policja nie odnotowała żadnych zgłoszeń związanych z nielegalną migracją.
Zielonogórscy policjanci w swojej codziennej służbie zwracają uwagę na aktualne zagrożenia, ze szczególnym uwzględnieniem problemów związanych z migracją. – W tym celu współpracujemy z innymi służbami, jak również z lokalnymi samorządami. Instytucje te również nie potwierdzają doniesień opisanych we wspomnianym komunikacie – informuje podinsp. Stanisławska. Dezinformacja to nie tylko fałszywe wiadomości czy doniesienia, ale to realne zagrożenie dla porządku publicznego i poczucia bezpieczeństwa w społeczeństwie.
Do sprawy odniósł się również zielonogórski magistrat. - Policja dementuje nieprawdziwe informacje i manipulacje, które pojawiły się w internetowym portalu o mylącej nazwie „Gazeta Zielonogórska”. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i krytyczne podejście do treści publikowanych na tej stronie. Zawsze warto weryfikować sensacyjne „rewelacje” w wiarygodnych i sprawdzonych źródłach. Warto przypomnieć, że o fałszywym przekazie i szkodliwej działalności tego portalu informowały już wcześniej media ogólnopolskie, ostrzegając przed płynącą stamtąd dezinformacją – czytamy w komunikacie zielonogórskiego urzędu miasta.