O przykrym incydencie napisała do nas córka 74-letniej zielonogórzanki. Senorka poszła na spotkanie do hotelu Amadeus. Firma która wynajęła tam salę zaprosiła seniorów na badania, podczas których miały być losowane prezenty. – Mama podpisała jednak umowę na zakup, którą jej podstawiono – pisze nasz czytelniczka.
74-latka w niedzielę, 9 października, była w hotelu Amadeus. Zaprosiła ją tam firma, która wynajęła salę na prezentację połączoną z badaniami. Podczas spotkanie miały być losowane darmowe prezenty dla uczestników. – Mama wylosowała materac wełniany, poduszkę wełnianą, zestaw garnków, odkurzacz wielofunkcyjny oraz multicooker – wylicza nasza czytelniczka.
Prezentacja w rzeczywistości okazał się sprytna manipulując i doprowadzając do podpisania
niekorzystnej umowy sprzedaży. – Mama naprawdę pokwitowała odbiór wygranych przedmiotów, a do umowy po podpisie wprowadzono kwotę 12,9 tys. zł za sprzęt niskiej wartości – pisz córka 74-latki.
Oczywiście w celu odstąpienia od umowy należy odesłać sprzęt, tylko jest mały problem. – W pokwitowaniu został wpisany sprzęt, który nie został wydany mojej mamie, więc już nie spełniamy warunków wypowiedzenia umowy – wyjaśnia oburzona czytelniczka.
Po interwencji z firmy organizującej pokaz, do 74-latkia zadzwoniła właścicielka firmy. – Zastraszyła moja mamę żeby ubezpieczyła sprzęt na kwotę 100 tys. zł dając do zrozumienia że sprzęt ulegnie zniszczeniu w chwili odebrania przesyłki – pisze czytelniczka.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl