Szybkie i skuteczne działania zielonogórskich kryminalnych doprowadziły do wytypowania, a następnie zatrzymania trzech podejrzanych o kradzieże z włamaniami. Dwaj z nich, decyzją sądu, trafili na 3 miesiące do aresztu.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odebrał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kiosku, do której miało dojść w miniony piątek (10 lutego) w nocy na ul. Waryńskiego. Z relacji zgłaszających wynikało, że po pokonaniu zabezpieczeń drzwi wejściowych, nieznani sprawcy weszli do kiosku, z którego ukradli portfel z pieniędzmi w kwocie 2500 złotych, dokumenty, a także kluczyki do dwóch samochodów.
Ponadto okazało się, że jeden z pojazdów – toyota yaris – który stał niedaleko, został także skradziony. Po odebraniu zgłoszenia dyżurny skierował do działań funkcjonariuszy kryminalnych.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego w wyniku podjętych czynności operacyjnych bardzo szybko wytypowali osoby, które mogły być sprawcami włamania. W kilka godzin po zdarzeniu, na jednej z ulic w centrum miasta zauważyli dwóch podejrzewanych mężczyzn. Zatrzymali ich, a następnie wraz z nimi udali się do mieszkania jednego z podejrzanych.
Tam zastali trzeciego mężczyznę, a w pomieszczeniach znaleźli skradzione kluczyki oraz pieniądze. Ponadto na parkingu przed blokiem kryminalni odnaleźli toyotę yaris, w której sprawcy zdążyli już zmienić tablice rejestracyjne. Policjanci odzyskane pieniądze i kluczyki, po niezbędnych czynnościach oddali właścicielowi.
Wszyscy trzej zatrzymani mężczyźni w wieku 21, 37 i 39 lat są dobrze znani policjantom z popełniania podobnych przestępstw. Byli wcześniej karani, a także odbywali kary pozbawienia wolności. Dwaj są mieszkańcami Zielonej Góry, a jeden powiatu żagańskiego. Wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do kiosku oraz samochodu. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Najmłodszemu z podejrzanych, 21-latkowi, grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ będzie on odpowiadał w warunkach recydywy. Ponadto 21-latek usłyszał jeszcze pięć dodatkowych zarzutów za kradzieże z włamaniami w innej sprawie. Jak się okazało, mężczyzna jest podejrzany o włamania do punktów gastronomicznych, z których ukradł pieniądze i różnego rodzaju sprzęt elektroniczny.