Kryminalni z I komisariatu policji w Zielonej Górze zatrzymali dwie osoby odpowiedzialne za zniszczenie i uszkodzenie kilku nagrobków na cmentarzu na ulicy Wrocławskiej. Wandale usłyszeli już zarzuty, a policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Kilka dni temu, dyżurny zielonogórskiej komendy miejskiej dostał informację od osoby, która słyszała dźwięki tłuczonego szkła na cmentarzu na ulicy Wrocławskiej. Po chwili ta osoba zauważyła zniszczone nagrobki.
Z relacji zgłaszającego mężczyzny wynikało, że udał się w nocy na cmentarz, żeby zapalić znicze na grobie krewnych, a następnie poszedł na spacer wzdłuż ogrodzenia. – W pewnej chwili usłyszał głośną rozmowę i tłuczone szkło – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Czytaj też – Śmiertelny wypadek w Zielonej Górze. Zginęła 21-latka. Licznik opla zatrzymał się na 180 km/h (ZDJĘCIA)
Gdy rozmawiający odeszli, mężczyzna wszedł na teren cmentarza, żeby sprawdzić co się stało. Kiedy zobaczył stłuczone znicze na grobach, powiadomił policję. Na miejscu okazało się, że uszkodzonych zostało nagrobków. Sprawcy powyrywali przymocowane na stałe wazony, potłukli znicze i uszkodzili kilka płyt imiennych.
Zdemolowali nagrobki na cmentarzu przy ulicy Wrocławskiej
Policjanci rozpoczęli działania operacyjne, żeby ustalić i zatrzymać sprawców. – Po kilku godzinach od zdarzenia, mieli już wytypowane osoby, które mogły dokonać tego czynu – mówi podinsp. Stanisławska.
Okazało się, że to 32-letni mieszkaniec Zielonej Góry oraz 21-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. Oboje zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty dotyczące znieważenia nagrobków. Grożą im kary do 2 lat więzienia. Straty spowodowane przez wandali to co najmniej kilka tysięcy złotych.