Motocyklista zatrzymany przez drogówkę ze Strzelec Krajeńskich na drodze krajowej nr 22 pędził z prędkością ponad 180 km/h. Niebezpieczną jazdę nagrała kamera w nieoznakowanym radiowozie.
Patrol strzeleckiej drogówki w sobotę, 12 maja, patrolował drogę krajową nr 22. W pewnym momencie policjanci zauważyli rozpędzonego motocyklistę. Ruszyli za motocyklem nieoznakowany radiowozem z wideoradarem na pokładzie.
Po chwili okazało się, że motocyklista pędzi z prędkością ponad 180 km/h. Policjanci szybko przewali niebezpieczną jazdę. Motocyklem jechał 44-latek. Jego jazda zakończyła się surowym mandatem i punktami karnymi. – Przy takiej prędkości najmniejszy błąd lub wybiegające na drogę zwierzę może być powodem wypadku. Wypadku, którego można uniknąć jadąc wolniej – mówi sierż. szt. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Policja przypomina, że kierujący jednośladami należą do tzw. niechronionych uczestników ruchu drogowego. W sytuacji, kiedy dochodzi do wypadku lub kolizji nie chronią ich elementy karoserii, czy pasy bezpieczeństwa. Dlatego policjanci drogówki poświęcają szczególną uwagę właśnie motocyklistom.
– Wzajemny szacunek na drodze, ze strony motocyklistów i kierowców samochodów jest ważnym elementem wspólnej troski o bezpieczną jazdę. Zarówno jedni, jak i drudzy muszą mieć świadomość, że droga to nie tor wyścigowy, na którym są sami – mówi sierż. szt. Bartos.