Policjanci z posterunku w Czarnem (woj. pomorskie) zatrzymali 24-letnią kobietę. To matka, która wracając pijana z grilla zostawiła na noc 3-letnie dziecko w wózku na leśnej szutrowej drodze. 3-latkę rano znaleźli pracownicy leśni.
W poniedziałek, 17 września, rano policjanci z posterunku Policji w Czarnem otrzymali informację z Ośrodka Pomocy Społecznej, że w małej wsi w pobliżu Czarnego 24-latka zostawiła na noc dziecko w wózku na drodze szutrowej w lesie. Policjanci pojechali pod wskazany adres. Na miejscu około godziny 10.00 zastali pijaną 24-latkę. Matka 3-letniego dziecka miała 0,6 promila alkoholu.
Policjanci ustalili, że kobieta dzień wcześniej piła alkohol z swoimi znajomymi. Około godziny 22.00-23.00 opuściła spotkanie zabierając ze sobą w wózku swoją 3-letnią córkę. Matka dziecka doszła do swojego domu, jednak po drodze zostawiła córkę na leśnej drodze szutrowej.
Rano około 5.30 do pracy drogą jechali pracownicy leśni. Zatrzymali się, gdy zobaczyli wózek z dzieckiem. Jeden z nich poznał dziewczynkę, która była zziębnięta i przestraszona. Wiedział, że w pobliżu mieszka jej rodzina i tam zostawił ją pod opieką.
Matka dziecka została zatrzymana. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca, gdzie znaleziono dziecko oraz przesłuchali świadków. Dziewczynka decyzją sądu rodzinnego została umieszczona w pogotowiu opiekuńczym. Została również przebadana przez lekarza, na szczęście, mimo nocy spędzonej w lesie, nic się jej nie stało.
Zatrzymana 24-latka najprawdopodobniej dziś usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa. Za narażenie na niebezpieczeństwo osoby, nad którą ciąży obowiązek opieki, grozi jej kara do 5 lat więzienia.