Pijana zielonogórzanka jechała nissanem w Konotopie. Jej niebezpieczną jazdę zauważyli świadkowie i od razu zatrzymali pijaną kobietę. Na miejsce dojechała policja z Nowej Soli. Kierująca była kompletnie pijana.
Pijana zielonogórzanka jechała nissanem w Konotopie w środę, 19 lipca. Kierująca nissanem jechała zygzakiem po ulicy. Zauważyli to dwaj świadkowie. Od razu ruszyli w kierunku nissana. – Po chwili zatrzymali kierującą i zabrali jej kluczyki od samochodu – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Na miejsce została wezwana policja.
Czytaj też – Makabryczne odkrycie. W Odrze w Bytomiu Odrzańskim dryfowało ciało mężczyzny
Patrol nowosolskiej drogówki przejął zielonogórzankę. Kobieta była kompletnie pijana. Ledwo stała na nogach, zataczała się i bełkotała. Po chwili 61-latka wydmuchała ż 2,6 promila alkoholu. W takim stanie wsiadła za kierownicę nissana i jechała. Na szczęście nie doszło do tragedii.
Pijana zielonogórzanka wpadła w Konotopie
Nowosolska policja chwali postawę świadków. – Nie byli obojętni widząc pijaną kierując i zareagowali. Być może uratowali komuś życie. Brawo za postawę – mówi mł. asp. Sęczkowska.
61-latka straciła prawo jazdy. Stanie przed sądem. Grozi jej kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat oraz grzywna do 30 tys. zł.