Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek, 3 marca, w Zielonej Górze. Egzaminator podczas zdawania egzaminu na prawo jazdy wyczuł od 39-letniego kursanta alkohol. Pojechał z nim na komendę.
W piątek 39-latek stawił się na egzaminie na prawo jazdy. Wsiadł za kierownicę samochodu egzaminacyjnego i ruszył. Po chwili egzaminator wyczuł od kursanta woń alkoholu. Wsiadł za kierownicę i razem z 39-latkiem pojechali na komendę policji.
Zielona Góra. Pijany zdawał egzamin na prawo jazdy
Na komendzie 39-letni kursant dmuchnął w alkomat. – Okazało się, że 39-letni mężczyzna miał 0,7 promila alkoholu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
W takim stanie 39-latek stawił się zdawać egzamin na prawo jazdy. Teraz z pewnością długo nie poprowadzi.